
Bar Siekierezada, którego ściany ozdobione są licznymi siekierami, ale także dziełami znanych bieszczadzkich artystów - Zubowa czy Radosa. Słynne jest tutejsze wino lane prosto z "pipy", tak jak i piwo. Siekierezada ma swój "klimat", szczególnie po sezonie, gdy przestają przychodzić tu tłumy turystów, by zrobić sobie zdjęcie w niecodziennym wnętrzu. Warto w listopadowy, słotny dzień, przy grzanym piwie porozmawiać niespiesznie z ludźmi, dla których Bieszczady są całym życiem.